wtorek, 5 lutego 2013

Raca - Pamiętniki Ludzi Nienormalnych [2013]

Można utrzeć dość ciekawy wniosek, że jeżeli chodzi o szczeciński rap, to jest on albo bardzo smutny, uznawany wręcz za emorap (Bonson), albo śmieszny, zarówno z jajem i inteligentnym humorem (Łona) jak po prostu "śmieszny" (Wini?). Racę jako rapera poznałem za sprawą dwóch osób, pierwszą jest Choker, który również udzielił się na albumie, drugą jest DonDe - jeden z moich ulubionych polskich producentów. W anno domini 2013 Raca, udostępnia nam swój album - Pamiętniki Ludzi Nienormalnych

Raper z Olecka jest dość charakterystyczny, już nie mówiąc o sprawach z życia prywatnego z których sam zainteresowany robi sobie Pudelka na własnym fanpage, ale w sednie sprawy. Jego flow z jednej strony nie jest jakieś kwadratowe a z drugiej słuchając całej płyty można odnieść wrażenie, że każde cztery wersy są nawijane wedle tego samego schematu. To samo dotyczy trzymania się bitu i jakiejkolwiek linii melodycznej sampla. Są momenty w których gospodarz pewnie płynie po bicie żeby zaraz nam pokazać jak duka wersy w celu zmieszczenia się w całej pętli. Moim zdaniem mimo tego, że nagrał już nie jedno, to ciągle nie umie zapanować nad flow i zrobić z tego atutu - swojego charakterystycznego produktu.

Warstwa tekstowa również mnie nie urzekła. Ciągle, kurwa, to samo. Picie i piekło, albo piekło i picie, albo piekło i picie i piekło. Cały czas mam wrażenie, że każdy numer jest o tym samym. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś nie ma pomysłu na płytę to nie powinien szarpać się na long playa. Cała płyta właściwie brzmi jak jeden długi kawałek, tym bardziej, że bity w porównaniu do poprzedniej produkcji z Donde, również nie zapierają dechu w piersiach.

Miłą niespodzianką na płycie jest bez wątpienia występ Pana Duże Pe, dawno nie słyszałem gościa, fajnie było usłyszeć chociaż dupy mi nie urwałeś.

Ogółem rzecz biorąc płyta dla mnie jest zdecydowanie za długa i gdybym nie miał zamiaru pisać tej recenzji to bym gwałcił przycisk 'skip'. Nie trudno mi wystawić ocenę końcową. Raca! Daje Ci mocną czwórkę! Albo nie - trójkę - za to, że jesteś rudy.

OCENA 3/10

3 komentarze:

  1. typie weź ogarnij sposób pisania bo masz mnóstwo powtórzeń i zdań, które po prostu źle brzmią, wszedłem tutaj tylko dlatego, że nie znam innych blogów, które ogarniałby wszystkie płyty (podobnie jak mój) i więcej raczej się nie pojawię, czytaj chociaż teksty przed wysłaniem kurwa

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za opinie, dopiero zacząłem pisać i ciągle staram się rozwijać dlatego też każda krytyczna opinia jest na wagę złota. Masz absolutną rację, jest to pierwsza notatka, której z pośpiechu i nieuwagi po prostu nie przeczytałem przed opublikowaniem. Zaraz zabieram się za niezbędną korektę. Mimo Twojego pierwszego kiepskiego wrażenia, może umówmy się tak - przeczytaj następną recenzję jeżeli ponownie nie przypadnie do gustu to widzimy się tylko u Ciebie - w przeciwnym wypadku zapraszam do ponownych odwiedzin.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń